lots of love, Dominika ;) x
***
piosenka na dziś - KISS ME < 3
~z perspektywy Dominiki~
Mój jakże głęboki i przyjemny sen przy boku Louis’a
przerwało dobijanie się do drzwi.
- ej, wstawać śpiochy ! – usłyszałam głos Liam’a – mam
pewne wieści, widzę was za 15 minut u mnie w pokoju
Leniwie przewróciłam się na drugi bok, Lou przykrył sobie
poduszką głowę, by go nie słuchać, mój umysł jeszcze niczego nie kontaktował
- która jest godzina ? – chłopak zapytał zaspanym głosem
Z zamkniętymi oczami zaczęłam szukać komórki na stoliku
nocnym, przy okazji coś stamtąd zwaliłam. Przetarłam oczy i spojrzałam na ekran
- jest ... 8.31
- czy go pogięło budzić nas o tej porze !
- może coś się stało ?
- nie sądzę ;) – przysunął się bliżej mnie i objął – ja
się nigdzie nie ruszam ;D
Wtuliłam się w niego i znów zaczynałam zasypiać. Chwilę
później do pokoju wparował Liam
- mieliście być u mnie za 15 minut, minęło 20 a was dalej
nie ma ! widzę, że jakoś wam nie śpieszno !
- człowieku, musisz nas budzić tak wcześnie ! – Louis
podniósł się i zwrócił w stronę przyjaciela
- no w sumie nie, ale jest sprawa . wszyscy już wstali,
tylko was brakuje
- no ok, już idziemy
Zwlekliśmy się szybko z łóżka, założyłam spodenki, bo
spałam tylko w koszulce, a Lou ubrał T-shirt i poszliśmy do pokoju Payne’a
- a więc co się stało ? – spytałam
Liam wziął ze stolika gazetę tam leżącą i pokazał nam
okładkę
- Co One Direction
robi w wolnym czasie ? Tylko u nas najświeższe wieści z Los Angeles! – przeczytałam
na głos wielki nagłówek widniejący nad zdjęciem z wczorajszego wypadu do kina
- no i co w tym strasznego ? – spytał Harry
- pewnie nic ;) – zaśmiał się Li – ale chciałem, żebyśmy
wspólnie to przeczytali i pośmiali się xd
- no i nie mogłeś poczekać z tym chociaż do 11 ?
- oj no nie denerwujcie się już tak wszyscy XD – zaśmiał
się – wstaliście przynajmniej wcześniej i nie stracicie tyle dnia xd
- no w sumie xd dobra, czytaj co tam napisali xd – Liam
otworzył odpowiednią stronę i zaczął czytać – Od kilku dni chłopcy z One Direction zaliczają przerwę w koncertowaniu
po USA. Ich miejscem pobytu jest wspaniałe LA, gdzie sprowadzili również swoje
dziewczyny i przyjaciółki. Cała paczka korzysta z wolnego czasu jak najlepiej.
Wczoraj wybrali się do kina, a spostrzegawczym oczom naszych fotoreporterów nie
umknęło nic. Zacznijmy od Liam’a Payn’a (18) i jego dziewczyny Danielle (24).
Tworzą oni parę najdłuższą stażem i najbardziej idealną. Nie widać, żeby
cokolwiek miałoby przeszkodzić ich miłości. Wiele osób, w tym również fani,
liczą że para w końcu ze sobą zamieszka, a chłopak oświadczy się swojej
ukochanej.
- to jest najśmieszniejsze, gdy oni tak ze wszystkim
poganiają – zaśmiała się Dan
- dokładnie xd – Liam zaczął czytać dalej
- Mamy jednak
innego newsa, który jednych ucieszy, innych może zasmucić. Louis Tomlinson (20)
niedawno oświadczył się swojej dziewczynie Dominice (19). Czujne oko fotografów
dostrzegło duży, śliczny (i na pewno bardzo drogi) pierścionek na palcu
dziewczyny. Jest to na pewno zaskoczenie, gdyż para spotyka się dopiero od
ponad 2 miesięcy, ale życzymy szczęścia !
- przecież my jesteśmy ze sobą od ponad 3 miesięcy xd –
zaśmiał się Lou – ale czekaj, jaki pierścionek ? o czym oni piszą ? – chłopak
spojrzał na mnie
- wczoraj miałam na palcu ten pierścionek, co dostałam od
mamy na 19. urodziny .
- ten po babci ?
- tak, ten. Nawet nie tylko wczoraj, noszę go już jakiś
czas codziennie.
- zabawne, że wzięli go za zaręczynowy, ale ja nie mam
nic przeciwko xd – zaśmiał się
- sugerujesz coś kochanie ? ;>
- może jeszcze nie, ale zobaczymy. Później ;p
- dobra, czytam dalej – Największą sensację wzbudzi na pewno ta informacja. Otóż Niall Horan
(18) i jego dziewczyna Paulina (19) spodziewają się dziecka ! jak można
zaobserwować na zdjęciach, brzuch dziewczyny coraz bardziej się zaokrągla. Miejmy
nadzieję, że to oznacza również ślub ;) Czekamy na oficjalne potwierdzenie i
wszystkiego najlepszego przyszłym rodzicom !
- no i już wiedzą ! – zaśmiał się Niall – przynajmniej
nie trzeba będzie na razie nic ogłaszać
- ale w końcu będziecie musieli powiedzieć coś na ten
temat
- wiem xd ale teraz czytaj dalej
- Na tapetę weźmy
teraz Zayn’a Malik’a (19). Czyżby chłopak zmieniał dziewczyny jak rękawiczki?
jeszcze 2 dni temu był widziany ze swoją dziewczyną Kate, z którą był od czasów
jego niewielkiego wypadku, natomiast podczas wczorajszego wyjścia, obejmował
jedną z przyjaciółek z grupy, a Kate widziano na lotnisku LAX (zdjęcie obok),
powracającą do Londynu. Po twarzy widać, że nie wyglądała na szczęśliwą,
natomiast Malik świetnie bawił się w towarzystwie innej dziewczyny. Zostaje nam
jeszcze najmłodszy członek zespołu, Harry (18), który wygląda na to, że został
jako jedyny samotny. Czy los szybko się do niego uśmiechnie i spotka miłość
swojego życia ? Możemy powiedzieć tylko tyle, że w ich całej paczce jest
jeszcze jedna dziewczyna, która zazwyczaj jest blisko Styles’a, jednak zawsze
jest między nimi jakiś dystans, odległość po czym nie można stwierdzić, że coś
ich łączy. Choć wyczuwa się, że coś wisi w powietrzu między tą dwójką.
Grupa zostaje
jeszcze w LA 3 dni, jutro i pojutrze zagrają koncerty, na których na pewno
pojawią się dziewczyny, a my życzymy powodzenia w życiu prywatnym jak i
zawodowym .
- dziwny był ten artykuł xd i w ogóle co za głupoty
popisali XD – zaśmiał się Zayn – że niby zmieniam dziewczyny jak rękawiczki,
zabawne ..
- ale dużo można się z niego dowiedzieć . patrz Harry,
między nami coś wisi XD – zaśmiała się Beata
- czekaj, spróbuje to złapać – Hazza zaczął wymachiwać
rękami – mam ! – uniósł rękę złożoną w pięść, udając triumf
- co to ?
- oh, to miłość – otworzył dłoń i dmuchnął w nią, jakby
chciał wysłać tę miłość w stronę Beaty
- złapałam ! – dziewczyna się zaśmiała, a my wszyscy
razem z nią
- ej ludzie ! ale robimy coś z tym, bo w sumie część jest
zmyślona a część to prawda ;)
- ja to bym ich powkręcał wszystkich, że wszyscy się
żenimy xd – zaśmiał się Louis – a potem byśmy to jakoś odkręcili ;d
- w sumie to nie głupi pomysł ;d
- Harry, Beata poudawalibyście parę tak przez dwa dni ?
- ja nie mam nic przeciwko – zawołał uradowany Hazza
- w sumie ... no ok, niech wam będzie – dziewczyna też
się zgodziła
- świetnie ;d to co powiecie na dzisiejszy wypad do
Aquaparku ? ;>
- myślę, że wszyscy są za ;)
- ok xd to o 12 widzę wszystkich na dole, żeby nie było
tak jak teraz ;)
- dobrze Daddy – zaśmialiśmy się z Lou i wszyscy
poszliśmy do pokoi
~z perspektywy Harry’ego~
Do wyjścia zostały jeszcze jakieś 2 godziny.
Niemiłosiernie nudziłem się w swoim pokoju, więc postanowiłem pójść posiedzieć
trochę z Beatą i pogadać na temat naszego „bycia parą”
- kochanie, mogę wejść ? – zapytałem i jednocześnie
zapukałem do jej drzwi
- nie ! poczekaj, jestem nago – po tych słowach zaśmiałem
się i z impetem otworzyłem drzwi. Dobrze wiedziałem, że sobie pewnie ze mnie
żartuje. I miałem rację, dziewczyna siedziała na łóżku i czytała książkę
- ej, nie ładnie tak oszukiwać swojego nowego chłopaka ;d
- dla przypomnienia tylko udawanego przez 2 dni ;p
- co za różnica XD chłopak to chłopak ;p
- wcale nie ;) z prawdziwego bym się tak nie nabijała XD
- dzięki, wielkie dzięki ;p – zaśmiałem się i usiadłem
obok niej na łóżku – co znowu czytasz ?
- myślę, że coś co ciebie kompletnie nie zaciekawi ;p
- ej no weź, muszę poznawać zainteresowania mojej
dziewczyny ;d
- Harry błagam Cię, jesteśmy sami, nikt na nas nie
patrzy, nikt nas nie słucha więc nie musisz się tak zachowywać
- ale może ja chce
Dziewczyna nic nie odpowiedziała, tylko przewróciła
oczami, podeszła do jednej z szafek, odłożyła książkę i oparła się o nią,
odwracając w moją stronę
- jedna główna zasada – zaczęła – trzymanie się za rękę
to jedyna rzecz, która będzie się łączyć z naszym byciem razem
- chyba żartujesz
- ok, możesz mnie jeszcze przytulać, ale to tyle !
- no a jakieś .. yy .. pocałunki ?- spytałem lekko
zakłopotany
- zapomnij ;) zresztą Ci „prześladowcy” z aparatami będą
nas widzieć na ulicy, a tam raczej nikt nie będzie sobie okazywać aż takich
uczuć ;)
- no dobra, może jakoś przetrwam ;p
- nie może, ale na pewno ;) to nie jest czynność bez
której mógłbyś umrzeć ;)
- a skąd to niby wiesz ? ;>
- no już dobra, dobra. Nie czaruj tyle Styles, nie czaruj
;p nic Ci to nie da ;)
- buuu, szkoda ;)
- lepiej sprawdź czy o czymś nie zapomniałeś na basen xd
- a to mam coś brać ? myślałem, że ja wystarczę ;D
- proszę Cię, nie rób z siebie większego debila niż
jesteś ;p
- oj przepraszam skarbie ;D – podszedłem do niej i ją
objąłem, dziewczyna uroczo i lekko speszona uśmiechnęła się – idziemy do
Tomlinsonów ? bo mamy jeszcze jakieś 1,5 godziny
- weźmy im nie przeszkadzajmy ;p
- no w sumie racja
;) ej, ja mam w którejś torbie schowane PlayStation ;D podepnijmy się u mnie
pod TV i zagrajmy w coś, co ? proszę, proszę, proszę ;> - złożyłem ręce i
zacząłem ją prosić najładniej jak potrafię
- ok, fajny pomysł ;d przyda się jeszcze więcej rozrywki
;p
- yay, super ;d – wyszliśmy z pokoju dziewczyn i udaliśmy
się do mojego
~z perspektywy Dominiki~
- kochanie, nie widziałaś gdzieś mojego telefonu ? –
spytał Lou, który właśnie szukał go pod łóżkiem
- na pewno go tam znajdziesz xd – zaśmiałam się – myślę,
że zostawiłeś go w spodniach, w których wczoraj chodziłeś ;)
- a gdzie one są ?
- a to ja mam pamiętać, gdzie się wczoraj rozbierałeś ?
;>
- no wiesz, gdybyś czasem brała w tym udział, to może byś
zapamiętała ;p
- akurat wczoraj Ci w tym nie pomagałam XD
- a szkoda ;p dobra, pewnie są w łazience ;p
Tomlinson udał się w stronę tamtego pomieszczenia, a ja
wstałam z łóżka, by pójść po pilota od telewizora i go włączyć, gdy rozległ się
dzwonek mojego telefonu, więc go odebrałam
- tak słucham ?
- hej piękna ;D gdzie ty się podziewasz ? ;p
- Daniel ? jak fajnie, że dzwonisz ;D no wyjechałam sobie
na krótkie wakacje ;]
- no właśnie wiem ;p ja tu sobie przyjeżdżam do was w
odwiedziny z moją dziewczyną, którą chciałem Ci przedstawić, a tu ciocia mówi
mi, że sobie w Ameryce teraz siedzisz ;)
- dokładnie ;D odwiedzam sobie chłopaka w Los Angeles ;p
- no, no, no ;p a chociaż to jest ten, o którym mi tyle
kiedyś opowiadałaś ?
- tak, ten sam ;d
- i jak się wam układa ? ;D
- jest cudownie ;) jestem teraz najszczęśliwszą
dziewczyną na świecie ;d – w tym samym czasie z łazienki wyszedł Lou i
popatrzył na mnie z miną ‘o co chodzi?’ posłałam
mu tylko uśmiech i kontynuowałam rozmowę
- to się bardzo cieszę ;) kiedy wracasz ?
- z dzisiejszym dniem będę tu jeszcze 3 dni ;) więc za niedługo
;)
- super, no musimy się kiedyś spotkać we czwórkę i
pogadać trochę ;)
- spoko ;p ale na razie pewnie tylko we trójkę, bo Louis
wraca do Londynu pod koniec sierpnia ;)
- co on tam tyle będzie robił ?
- przecież Ci mówiłam, że zajmuje się muzyką, jest teraz
w trasie koncertowej z kumplami z zespołu ;D
- a no tak, zapomniałem ;) dobra, nie przeszkadzam dłużej
;) do zobaczenia za niedługo mała ;D
- do zobaczenia ;)
- kto dzwonił ? – Louis usiadł koło mnie i przytulił
- Daniel ;) zastanawiał się co się ze mną stało, bo nie
ma mnie w Londynie, a chciał się w końcu spotkać ;p
- to dobrze ;D już myślałem, że masz kogoś innego na boku
;>
- przestań, nie mogłabym mieć nikogo innego niż ty ;)
przecież wiesz, że Cię kocham ;D
- tak, wiem ;) – chłopak złączył nasze usta w czułym
pocałunku, gdy mój telefon znów zaczął dzwonić. Mimo to nie miałam ochoty
przerywać tej chwili – nie sprawdzisz kto to ? – zapytał po chwili
- w sumie jakoś mało mnie to interesuje, ale ok xd –
wzięłam do ręki telefon, spojrzałam na ekran i zamarłam
- ej, co jest ?
- Natan do mnie dzwonił
- masz jego numer zapisany ?
- nie, po prostu go jeszcze pamiętam. Ale skąd on ma mój
?
- jak wrócę i go spotkam gdzieś w Londynie to mu nogi z
tyłka powyrywam. Jak on śmie po tym wszystkim jeszcze chcieć twojego wybaczenia
i dzwonić do ciebie
- proszę, nie mówmy o tym. Ja chcę dziś spędzić wspaniały
dzień w towarzystwie moich przyjaciół. A telefon wyłączam, nie będę się
zamartwiać – przytrzymałam czerwony guzik na klawiaturze i schowałam telefon do
szuflady
- ok ;) ale ja i tak kiedyś zrobię to co mówię ;)
- a ja czuję, że nie będę Cię przed tym bronić ;p –
musnęłam jego usta i wtuliłam się mocno w niego
~z perspektywy Harry’ego~
Punkt 12.00 Beata wyciągnęła mnie z pokoju, byśmy zeszli
na dół. Stwierdziła, że nie chce się spóźnić, ale ja jej powtarzałem, że na
pewno nikogo nie będzie przez najbliższe kilka minut, jednak dziewczyna
postawiła na swoim. Co się okazało, wszyscy dziś byli punktualnie, więc
mogliśmy bez zbędnych problemów jechać. W recepcji powiedzieli nam, że dziś
jest chyba jakiś szturm, od samego rana kilkunastu paparazzi ślęczy pod hotelem
i czeka na nasze wyjście. Z jednej strony to dobrze, bo nasz kawał się może
udać ;) a jeszcze cudowniej by było, gdyby takie udawanie zbliżyło Beatę do
mnie i nareszcie bylibyśmy razem xd przed przekroczeniem progu niepewnie
złapałem jej dłoń, ona jakby oddała uścisk i pewnie wyszliśmy z budynku. Wszyscy
szli z uśmiechami na twarzy, bo w końcu tylko my wiedzieliśmy o co chodzi xd
Dotarliśmy na basen i spędziliśmy tam kilka świetnych godzin.
Ten sam dzień, 22.30
Byłem sam w pokoju, leżałem na łóżku i rozmyślałem o tym,
że to co się dziś działo mogłoby być prawdą. Przecież my się tak dobrze dogadujemy.
Z rozmyślań o niej wytrąciło mnie pukanie do drzwi, podniosłem się do pozycji
siedzącej
- proszę – ktoś uchylił drzwi, na szczęście okazało się,
że to była Beata
- hej, mogę wejść ? nie obudziłam cię ?
- pewnie, wchodź ;p nie, nie spałem ;) stało się coś ?
- nie, chyba nie ;) tylko nie mogę spać, w dodatku sama w
pokoju siedzę.
- no to powiem ci, że przyjście tu było twoim najlepszym
wyborem ;)
- ja mam taką nadzieję – dziewczyna weszła na moje łóżko
i usiadła naprzeciwko mnie
- no to co chcesz robić ? ;>
- to głupie, ale mógłbyś coś dla mnie zagrać i zaśpiewać,
tak jak kiedyś ?
- oczywiście, dla ciebie wszystko ;p – sięgnąłem po
gitarę i wróciłem na swoje miejsce. Przez chwilę zastanawiałem się co mogę
zagrać, tego co umiałem nie było wiele i w dodatku wszystkie były o uczuciach,
w dodatku pasujące do mojej sytuacji z Beatą, no ale musiałem podjąć jakąś
decyzję
Settle down with me
Cover me up
Cuddle me in
Lie down with me
Lie down with me
And hold me in your arms
And your heart's against my chest, your lips pressed to my neck
I'm falling for your eyes, but they don't know me yet
And with a feeling I'll forget, I'm in love now
Dziewczyna zamknęła oczy, lekko kołysała się na boki w
rytm melodii, którą grałem i cicho śpiewała razem ze mną. Atmosfera między nami
zrobiła się taka .. inna niż zwykle. Czułem, że coś zaczyna się zmieniać,
zakochiwałem się w niej jeszcze bardziej.
Kiss me like you wanna be loved
You wanna be loved
You wanna be loved
This feels like falling in love
Falling in love
We're falling in love
Settle down with me
And I'll be your safety
You'll be my lady
I was made to keep your body warm
I was made to keep your body warm
But I'm cold as the wind blows so
hold me in your arms
Oh no
My heart's against your chest, your
lips pressed to my neck
I'm falling for your eyes, but
they don't know me yet
And with this feeling I'll
forget, I'm in love now
Kiss me like you wanna be loved
You wanna be loved
You wanna be loved
This feels like falling in love
Falling in love
We're
falling in love
Skończyłem śpiewać i nastała krótka cisza, patrzyłem na
nią nie odrywając wzroku, ona w końcu otworzyła oczy, wyglądała jakby wybudziła
się z jakiegoś transu, czyżbym tak zadziałał na nią swoim głosem. W duchu się
ucieszyłem, a ona lekko się do mnie uśmiechnęła
- dziękuję, nawet nie wiesz ile radości sprawia mi
słuchanie ciebie ;)
- nawet nie wiesz ile radości sprawia mi spędzanie czasu
z Tobą ;) – dziewczyna uśmiechnęła się speszona
- to drobiazg ;) lubię robić rzeczy, które cieszą innych ;)
- tak ? ;>
- tak ;]
- to zostań tu dziś ;)
- ale ... jak to ? – spytała lekko zdziwiona
- po prostu, nie proponuję Ci przecież, żebyś się ze mną
przespała czy coś xd tylko żebyś tu została, obok mnie. Też nie chcę spędzić
tej nocy samotnie, bo nie zasnę ;)
- przecież nie wypada mi tak zostawać xd
- wypada, nie wypada ;) w pewnym sensie jesteś moją
dziewczyną .. – chciała mnie przerwać, ale sam dokończyłem - .. tak wiem, tylko
udawaną. Ale przecież przyjaciele też u siebie nocują i potrafią przegadać całą
noc ;) to jak ?
- powinnam to bardziej przemyśleć, ale ok, zgadzam się ;)
pod warunkiem, że jeszcze mi coś zagrasz xd
- ale ja znam same piosenki o miłości XD
- no już trudno, ale to przecież też piosenki ;)
- masz rację ;) – ciepło się do niej uśmiechnąłem, a ona
weszła pod moją kołdrę, przesunąłem się na drugi koniec łóżka by siedzieć naprzeciw
niej i zacząłem grać „Give me love”. Potem ułożyłem się obok niej i
przegadaliśmy jak najlepsi przyjaciele pół nocy, aż w końcu dziewczyna zasnęła
u mego boku.
___________piosenka na dziś - KISS ME < 3
no i mamy rozdział trzydziesty pierwszy < 3
mam nadzieję, że się spodobał ;)
Proszę komentujcie xd Pokażcie, że mam po co wstawiać następne rozdziały :) Mam nadzieję, że sytuacja się poprawi :) Liczę na was < 3
DZIĘKUJĘ BARDZO wszystkim, którzy nadal czytają moje wypociny < 3
CZYTASZ = KOMENTUJESZ
mam nadzieję, że się spodobał ;)
Proszę komentujcie xd Pokażcie, że mam po co wstawiać następne rozdziały :) Mam nadzieję, że sytuacja się poprawi :) Liczę na was < 3
DZIĘKUJĘ BARDZO wszystkim, którzy nadal czytają moje wypociny < 3
CZYTASZ = KOMENTUJESZ